bola mnie cycki a zima jak byla tak i jest!...
06 marca 2005, 00:02
nosz ja pierdole ! rzeczy martwe sprzysiegly sie przeciwko mnie! tydzien temu moj monitor wylaczyl sie tak sam z sie...no i robi tak do dnia dzisiejszego :/ jedynym sposobem na to by pozostal wlaczony przez jakas chwile to odlaczyc wtyczke od prundu na czas dluzszy..bleh! poza tym dzisiaj sprzet audio rowniez zwariowal i to tylko dlatego ze mamuska chciala w nim zagrac kasete..moj discmen szwankuje a co gorsza ni da sie ustalic usterki ..
poza tym przez moje gadulstwo juz 2 razy sie wkopalam w pracy: 1) wygadalam sie ze na uczelni musze byc dopiro od 10 wiec wcisneli mi zajecia w firmie na 7:40 :/ 2)jak juz trafilam do owej firmy i swoje zrobilam to zamiast szybciorem czmychnac stamtad to ja jeszcze troche gadalam i poprosili mnie o tlumaczenie listu :/ a ze dawno listow oficjalnych po ang ni pisalam to mialam chwilowa zagwostke..cos tam naskrobalam. mam tylko nadzieje ze dobrz..
w pracy jest taki facet jeden..lektor jez. francuskiego..jest pol francuzem pol polakiem.tak jakos w kolko wychodzi ze jezeli oboje naraz jestesmy w pracy(to zalezy od tego jak mi ustawia plan na dany tydzien bo on zawsze ma standardowe 2 grupy - we wtorki w jednej flii szkoly a w piatki w innej) wpadamy na siebie :P kilka razy zdarzylo nam sie rozmawiac.sympatyczny wysoki dosc przystojny..wczoraj z pracy musialam biec na tramwaja tak samo zreszta jak Bartek.jak juz wpadlam zdyszana do tramwaja tuz za nim obejrzal sie i usmiechnal - odwzajemnilam usmiech a ze mial na uszach sluchawki..usiadlam po przeciwnej stronie wyjelam ksiazke i zaczelam czytac..bleh!
a no i po uczelnianych warsztatach dziennikarskich dochodze do wniosku ze chyba kiepska dziennikarka ze mnie bedzie..w sensie ze chyba predyspozycji ni mam..
RZUCE SIE CHYBA W KUPE! niech ta zima sie juz skonczy!!! :( buziaki dla Was. dzieki ze jeszcze w ogole ktos to czyta..(tym bardziej ze ostatnio to ni mam nawet czasu coby Wam komentarze zostawic jakies...)
gdzie sie nie pojawie ciagle ktos porusza temat kupy! a jak chcesz sie rzucić to prosze bardzo - dzisiaj cos mam trudnosci ze spłukiwaniem swoich kloców buehehe
Ciekawie masz w tej pracy ;) fajnie jest zajmowac sie czyms co sie lubi i jeszcze dostawac za to kase :D tez bym tak chciala:) ale ja jestem takim idiotą ze pewnie bede sie babrać w czymś czego nie znoszę tylko dlatego, że nigdzie indziej mnie nie przyjmą :/ okropna wizja - błe!
Ps.A ja lubię mulatów buehehe[powaga!:D]
zglos sie do oceny www.blogi.pl/blog.php?blog=@GOHNA@
Dodaj komentarz