impreza...


Autor: zmieniona-trzy-kropki
26 października 2002, 03:05

w pierwszym wpisie pisalam ze nie bede ipiswyac imprez...i tak tez robie....

hhmmm...winko bylo dobre...mniam...ale wiecie co jest najgorsze???ze w takich momentach mysle tylko o NIM!dlaczego ?czy to nie dziwne..???buziaki (to nie bylo tanie wino :) naprawde!)

dobranoc wszystkim...

:)
03 kwietnia 2003
czemu wszyscy zwracają uwage na cene wina a nie na to co się działo pod jego wpływem
rasta:)
28 października 2002
jak cos pijesz z % to zreguly masz chcice na kogos:)-cos w tym jest nie?dlatego dochodzilo do tego czego w rzeczywistosci nie chcialam zabardzo...ale cos czulam do niego intensywnego..
Kumcia
26 października 2002
ooooooo wino !! spoko ,ale nawet gdybylo tanie to co z tego,wazne ze ci smakowalo
26 października 2002
w takich momentach też myslę tylko o nim.....i nie ważne jaką cenę miało wino, buziaczki:-)
26 października 2002
zdefiniuj "nie tanie"...

Dodaj komentarz