...spiewanie...


Autor: zmieniona-trzy-kropki
29 kwietnia 2003, 23:20

ehhh..dalam sie wrobic w spiewanie...hehe:) ...po czesci sie ciesze bo uwielbiam spiewac ale to nie zmienia faktu ze nie lubie swojego glosu i nie zawsze czuje sie pewnie...eehhh wstreciuch jeden mnie wrobil :)  to juz jutro...i bede spiewac...co gorsza przed zywymi ludziami!!! AAA!!! pomocy...bojem siem...:P

a abstraktujac od tematu za deszczem nie zawsze przepadam ale ciesze sie ze dzisiaj padalo...uwielbiam zapach deszczu...no i oczywiscie ten ktory po sobie zostawia...oczywiscie najpiekniej jest wtedy w lesie...ehhh...rozmarzylam sie:)

30 kwietnia 2003
tyryryryryryryryryry
klap.
30 kwietnia 2003
hehe he
30 kwietnia 2003
no to powodzonka:)
poTOOLny
30 kwietnia 2003
growling rulez !! :) pamietaj aby oszczędzać głos i nie śpiewac przeponą ;)
29 kwietnia 2003
... dobrze ze nie pamietasz :P. Widzisz wszyscy wiedza ze ladnie spiewasz wrecz bosko :):) i nie badz juz taka skromna jest super. I znow zapraszam edddymk.blog.pl :)
kamciarka
29 kwietnia 2003
Nio wiec ja zycze powodzenia:) Spiewasz zapewnie pieknie:)))) 3m siem cieplutko;DD Pozdrawiam:*
zmieniona...
29 kwietnia 2003
z tym moim spiewaniem to sie uspokoj wstreciuchu jeden!!! :P zacytowalabym dzisiejsza serenade witka "o mariusz" ale nie pamietam slow..:P wstreciuchu :P ;D
29 kwietnia 2003
I jeszcze jedno wykorzystam sobie twojego blogusia do reklamy mojego i zapraszam :) edddymk.blog.pl
29 kwietnia 2003
Korusia jestes boska masz wspanialy glos i nie tylko ja tak twierdze. Wielokrotnie mowilem to i powiem jeszcze raz. JA CI NIE DAM TERAZ SPOKOJU!!!!! :):):)
29 kwietnia 2003
tyryryryryryryryryryry

Dodaj komentarz