........


Autor: zmieniona-trzy-kropki
26 czerwca 2003, 17:47

"it's like i hardly see the sky somedays...
it's like you hardly said a thing..."

zawsze wydawalo mi sie ze muzyke mozna opisac okresleniami dotyczacymi jedzenia...wiem ze to dziwnie brzmi..ale..... "molestuje sie" od kilku dni portishead'em "pearl" i jest to muzyka zdecydowanie slodka...tak............

zjadlam dzisiaj kilogram czeresni....mmmmm.....jakos ostatnio ciagnie mnie do tych slodkich rzeczy........

a mimo muzyki wszedzie cisza.....do tego slonce wkrada sie dzisiaj przez okno do pokoju.....oswieca roslinki stojace na parapecie.........

prosze o sile ktora teraz tak bardzo mi sie przyda....o opor i szczescie.......

pisze bez sensu.......jak zwykle......ale Wiecie? pisze tak jak to czuje......wiec to nie moze byc zle:) caluje Was wszystkich moi kochani........

Kumcia
26 czerwca 2003
oo czersnie mniam mniam.... Pozdrawiam
26 czerwca 2003
czasami pisanie tak jak sie czuje sie nie oplaca..
26 czerwca 2003
oj czeresnie sa pyszne! i nie tucza :) a w pisaniu nie ma nic dziwnego... najwazniejsze pisac co sie mysli! :*
26 czerwca 2003
Ja w tej chwili nic nie slucham, ale gdybym mogla, zjadlabym 3 kg czeresni[czy mi sie wydaje, czy to zdanie nie ma sensu...?] :) Caluje serdecznie!
poTOOLny
26 czerwca 2003
też cię całuje i słucham starego dobrego Behemotha:)
BanShee
26 czerwca 2003
ja się katuje portishead na zmiane z sade , odjazd
pannna-nikt
26 czerwca 2003
tez luuuubie slodkosci ale im czesciej mam ochote po nie siegnac tym czesiej patrze w lusterko;'(
26 czerwca 2003
... ktoś kiedyś powiedział, że "muzyka to kąpiel duszy" .....nikt nie pisze bez sensu ... ściskam cię mocno ....
26 czerwca 2003
to ja Cie zaraz pomolestuje Metallica :D
oj dobrze piszesz nie gadaj
caluski zwrotne :D

Dodaj komentarz