...


Autor: zmieniona-trzy-kropki
06 listopada 2002, 00:49

zimno juz...co ja pisze mroz!a przeciez powinna byc piekna jesien...nie rozumiem...a powoli zbliza sie zima...zimno no i coca cola z mikolajem-pedofilem jak zauwazyli to niektorzy...

tak sie zastanawialam...(tak ja mysle!)...mialam juz kilka razy wyczyscic tego bloga i zniknac z powierzchni tej strony.balam sie braku akceptacji...a tak bardzo jej chcialam...jestem tu juz jakis czas i wlasciwie nie wiem czy ja zdobylam czy nie...ale wiecie co?to mnie nie powinno interesowac!

bo wlasciwie po co zalozylam tego bloga?mysle ze powinien on byc przede wszystkim dla mnie.bo wiecie cierpie na przypadlosc wiecznego niepokoju...nie zapisujac czegos czuje sie zle.uspokaja mnie widok moich mysli...ale musza byc wyryte dokladnie -czarno na bialym.dlatego otaczam sie zawsze sterta najrozniejszych notesow notesikow i kartekuszek...zeby nie czuc niepokoju...

oczywscie milo mi jest niezmiernie (i to drugi powod zalozenia bloga)kiedy ktos czyta co napisalam.powinno mnie zadowalac po prostu wywolywanie emocji tym co pisze ale jestem chyba na to za slaba...dlatego chcialam sobie pojsc...ale pomyslalam dlaczego inni ludzie maja miec taki wpyw na mnie?dlaczego tryumfowac ma ktos komu nie podoba sie co pisze i jak pisze jezeli robie to nie tylko dla innych ale takze dla siebie?przeciez juz pewien czas temu obiecalam sobie ze nie pozwole zeby ktos mnie bezkarnie kopal.nie bede odchodzila ze spuszczona glowa.nie bede tez atakowac.po prostu nie bede zwracac uwagi...bo i po co?

wiem ze sa ludzie(co prawda garstka) ktorzy nie koniecznie czytaja czy niekoniecznie im sie to podoba ale rozumieja...znaja mnie.wiedza co siedzi w mojej glowce i sa ze mna.ucieszylam sie ze blog podoba sie mojej siostrzycce.jest cudowna kocham ja bardzo i bardzo za nia tesknie.i to juz jest bodziec.podoba sie choc jednej osobie wiec warto tu byc!warto tu trwac.

dziekuje wspanialym ktorzy sa wazni...(kolejnosc wystepowania bez wiekszego znaczenia):mojej siostrzycce-kamusi,secretgerdenkowi-mojemu kochanemu pakierkowi,olusi-jest ze mna,radeczkowi-jest cudowny,uspokaja mnie i cieszy,peonkowi-jest i nie przestaje byc,jest dobry...tym osobom nie zdolam podziekowac.sa i to jest cudowne.

nie potrzebuje tu zadnego kuby w. czy tysiecy freudow jakich tu mozna znalezc.jestem soba i dobrze mi z tym.nie mam sie czego wstydzic.wiec jezeli macie ochote czytac to jest mi naprawde milo...jezeli nie trudno...nikt Was tu nie ciagnie...dziekuje

07 listopada 2002
moze plasterek??
07 listopada 2002
ide sobie pokrwawie gdzie indziej...
Radzio
06 listopada 2002
:) :* Ty juz wiesz o co chodzi :)
zmieniona...
06 listopada 2002
dzikuje
06 listopada 2002
Nie zawsze komentuję,ale zawsze czytam...
06 listopada 2002
jestem o swicie i co?? Jestes kochana....taka kochana....dziekujue...... ;)
06 listopada 2002
każdy pragnie akceptacji....... uśmiechnij się..... są tacy co czytają..... zapewniam cię.:)
zmieniona...
06 listopada 2002
always coca cola
06 listopada 2002
przeczytalbym - ale krew mi z nosa leci... sniff...

Dodaj komentarz