...


Autor: zmieniona-trzy-kropki
20 listopada 2002, 00:23

krazysz w mojej krwi...dlaczego nie zostawisz mnie w spokoju???dlaczego nie pozwalasz zyc dalej...obrazy przed moimi oczami...nie chce!!!nie potrzebuje...chce znowu byc!sama...bez narkotyku...bez wszystkich mysli obrazow fotografii szczelnie zachowanych we mnie...po co mi to wszystko?jestes moja morfina...zzerasz kazda moja czastke...nie zostawisz nic dla mnie...zachlanny...od srodka zjadasz mnie powoli tak ze nie zabijesz lecz pozwolisz odradzac sie na nowo ze swiadomoscia ze o tak nie bede zyla...jestes pigulka...uzaleznilam sie...a tak sie bronilam...bezskutecznie...

nic nie rozumiesz...nawet nie wiesz...

Radzio
20 listopada 2002
...

Dodaj komentarz