....burda....


Autor: zmieniona-trzy-kropki
11 lipca 2003, 00:44

pchaja sie bez pytania na twarz krople...nie proszone....cisza odbija sie w potluczonych idealach raniac uszy swoim bezdusznym halasem...spowija to wszystko zapach cierpienia i obolalych miesni...gaza leciutko oddycha niosac ze soba bol i bezsilnosc....a bezsilnosc jest najgorsza...no i ignorancja....slowa same wydobywaja sie z ust....a potem kac moralny...nie ma tu przemocy fizycznej....no prawie....najbardziej boli bezsilnosc i te slowa puszczane na wiatr z nadzieja ze trafia w koncu i oczyszcza to co zasklepia sie coraz mocniej z kazda kolejna przerwa w ciszy....

niech mnie ktos przytuli....

Kumcia
11 lipca 2003
panowie sie pchaja...:) ja ustopie...ale jak chesz to rowniez cie moge przytulic(po kolezensku)
11 lipca 2003
poTOOlny spozniles sie, ja ja przytulilem pierwszy Ha Ha Ha
11 lipca 2003
Czy ja tu kiedykolwiek byłam? Nie sądzę. Witam więc. Ładnie tutaj... postaram się jeszcze kiedyś wpaść ;)
poTOOLny
11 lipca 2003
ja cię przyTOOLe:)

Dodaj komentarz