...chaotycznie...


Autor: zmieniona-trzy-kropki
02 lipca 2003, 19:45

tak to wlasnie napisze co chce przekazac: chaotycznie......jutro bedzie moj ulubiony dzien! wstane rano zrobie ulubiona stres-kupe ..... potem pojde na ulubiony egzamin przezywajac ulubiony stres az do ogloszenia wynikow.....ostatnio bardzo chcialam tu cos napisac...nie moglam.....nie jestem tutaj jednak anonimowa.....nie pamietam wlasciwie jaki cel przyswiecal pomyslowi zalozenia bloga.....ale wiem jedno ze zrobilam z niego pamietnik....taki jakby pamietnik...bo nie pisze raoprtu z kazdego przezytego dnia......ale mimo wszystko nie jestem tu kims anonimowym....i tu oczywiscie paradoks bo nie powiem zebym zalowala tego ze poznalam przez blogi kilka osob czy tez ze podalam jakims tam znajomym jego adres...poza tym Wszyscy komentujacy moje notki to swietni ludzie i zawsze bardzo ciesze sie czytajac ich komenty...ale niektorych rzeczy niestety nie mgoe napisac....ehhh....poza tym wqrwia mnie fakt ze na blogach sa ludzie oceniajacy inne blogi ,czepiajacy sie i wywyzszajacy z racji rzekomej dlugiej kariery na blogowisku...bez sensu....wkurza mnie tez fakt ze tak malo ludzi potafi sluchac i nie mowic o sobie....kazdy jest egoista...wiem o tym doskonale(z autopsji tez czesciowo)ale jakos ciezko mi to przyswoic i zapamietac...wkurza mnie ze nie potrafie poukladac w glowie mysli...wkurza mnie ten deszcz za oknem ktory bynajmniej nie wplywa dobrze na moje samopoczucie(ta wieczna szarosc i deszcz...)...

aha i jeszcze dreczy mnie pytanie: czy mozna zakochac sie w kims fikcyjnym? bo qrna zakochalam sie chyba w Jakubie z ksiazki ktora czytam (ma bzdurny tytul ktorego nie podam...i tak naprawde to chyba takie romansidlo z wplecionym motywem internetu nauki itp).....moze zakochalam sie w nim bo w zyciu takiego faceta nie spotkalam i nie spotkam a bardzo bym chciala ???

do tego bardzo mi bliska osoba nie zobaczyla sie dzis z odpowiednia liczba cyferek i to mnie tyz wqrwia! pierdolony wyz demograficzny...i 100diowac bedzie glownie banda debili z fartem(oczywiscie nie wszyscy)...

pierdole juz glupoty...i do tego bluzgam co swiadczy o moim podenerwowaniu lekkim wiec mysle ze pojde zapalic sobie...niech Godsmack -VooDoo bedzie z Wami!

pees:czy ktos zrozumial albo dotrwal do konca z czytaniem???

winieta_drogowa
06 lipca 2003
Ja dotrwalem do konca i nawet zrozumialem ! ho ho ho :)))
Z tym ocenianiem innych blogow, to mnie nawet nie wkurza. Ja Twoj oceniam... na studenckie 4+ Piatki nie postawie, bo to by bym wyszedl na wazeliniarza hy hy Nie no zartuje, bo nie da sie oceniac blogow, niby wedlug jakich kryteriow ? Ale ten lubie czytac, bo lubie autorke. :)
Ale z tym "stazem" to swieta racja, smiesza mnie te dinozaury ktore sie wywyzszaja. Wogole im sie uroilo, ze jak ktos ma dlugi staz, to ma jakies specjalne prawa... heh walic ich !
Zakochac sie w kims fikcyjnym ? No nie wiem sam... ale czasem jak sie czyta ksiazke, to mozna sie utozsamic z bohaterem i wyjatkowo z nim "zwiazac emocjonalnie".
Ja pazdrawliaju Tiebia.
panna--nikt
05 lipca 2003
Mozna sie zakochac w idealnym facecie z ksiazki:) Mozna sie z nim spotykac noca kiedy spisz w snach:)Tez mi sie niepodoba ze ktus mnie ocenia:P
rastawoman
05 lipca 2003
dla pocieszenia powiem ci ze mam podobne problemy i jak to ujac "zwalil mi sie caly swiat na glowe" ale wszytsko jest "ok" zygam juz ....tym wszystkim..a faceci? kolejny wyjezdza na 2 msc.a jak wroci to ja bede dlaleko..super ..genialnie i na dodatek nie wiem czy czuje cos do niego..mam metlik w glowie...i wszytko to KUPA!!!
besia
05 lipca 2003
czyzby samotnosc w sieci? i najwaznieszy jest przekaz mysli i emocji - a nie raport typu wstaBam i zrobilam... pozdrawiam
InnaM
04 lipca 2003
Nie powinnismy oceniac niczyich blogow, kazdy inaczej zyje, inaczej mysli, inaczej o tym pisze i w inne slowa ubiera swoje uczucia:) Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie!!! A takimi "sędziami" sie nie przejmuj:)
a g u l i n k a
04 lipca 2003
Ja też dotarłam do samiuteńkiego końca i stwierdzam że odnośnie studiowania masz wielką rację, najwiecej studiuje farciarzy, głupich, nie potrafiących p[rawie nic- nie obrażąjąc studentów oczywiści
Kumcia
03 lipca 2003
ja dotrfalam do konca notki...i wydaje mi sie ze zrozumialam....mam nadzieje ze juz po stresie..aaa ci co oceniaja blogi to straszne dzieci...i pstro maja w glowkach...szybko im to sie znudzi...aaaa moze zdradzis ztytul ksiazki??!!
kasiczka
02 lipca 2003
no chyba każda zakochała się w Jakubku czytając tą książkę.Wiem dokładnie o jaki tytuł Ci chodzi:)Powodzenia jutro!będzie dobrze!
secretgarden
02 lipca 2003
ech....damy rade...(chyba)...trzymam cie za raczke.mocno.i nawet ci ta kupe wybaczam.
poTOOLny
02 lipca 2003
ja dotrwałem do końca i oto co chce ci przekazać. 1)Kora nie stresuj się dasz rade 2) debile oceniają blogi bo im się nudzi lub próbują byc oryginalni,pieprzyć ich 3)ja pierdole pada u ciebie ?? jutro bedzie padac u mnie :( 4)ja się zakochałem kiedys w Larze Croft,nawet mi się przysniła:) 5)Godsmack to Fajny zespól mam 2 płyty 6)pozdrawiam i całuje :))

Dodaj komentarz