creme bonjour


Autor: zmieniona-trzy-kropki
13 sierpnia 2003, 03:05

uprzejmie ostrzegam laskawych czytaczy: TA NOTKA BEDZIE KRETYNSKA! bo 1)jest pozna godzina 2)bo tak i juz 3)bo mam taki widzimis 4)bo tak(bez "i juz") !

qrce! chyba zostane............ nie to by bylo za bardzo kretynskie :P .............

blair witch 2 nie podobal mi sie za bardzo...nie chodzi o to ze jestem czlowieczka o slabych nerwach (z tego powodu ogladalam z db film kiedy bylo jasno! :D sprytne co nie? :P)...chodzi o fabule...jakas grupowa halucynacja - bez sensu...i co to za motywy ze w kolko ktos wychodzil bo chcial byc sam ? to jak z kiepskich horrorow gdzie wszyscy sie rozdzielaja zeby morderca spokojnie mogl powybijac ich osobno a blondynke zagonic na strych (lub do piwnicy-w koncu chodzi o to zeby latwo jej sie nie ucieklo prawda?)...ten film jakos niespecjalnie do mnie przemowil..

human traffic za to fajny byl! :D oni tam mowili tak soczyscie po angielsku! z takim cudownie angielskim akcentem! wrrrr...wrrrrr....;D...tak jak za pierwszym razem kiedy go ogladalam podobala mi sie scena na obiedzie u rodzicow (z tlumaczeniem na dole ekranu)...

poza tym zyje....cierpie na lekka bezsennosc niewiedziec czemu....i lekki komputero-wstret (nie sadzilam ze moze mnie to dotknac!) - chwilowo przerzucilam sie na tv w ktorej rzadko kiedy jest cos ciekawego...

dlatego sadze ze to dobry moment aby potanczyc z moim kijem szczescia!!! ......

"-wujku..czy to prawda ze masz depresje?
 -nieprawda kto ci to powiedzal?
 -wszyscy tak mowia...
 -jacy "wszyscy"? masz 8 lat znasz tylko 2 ludzi -swoich rodzicow! "

soundtrack z requiem for a dream tryumfalnie wrocil do lask ! niesamowita muzyka!


ogorkowy creme bonjour rulez!!!!!!!!!!!!!



13 sierpnia 2003
Komentarz bedzie wyjatkowo madry bo pora jest wczesna :P
Human Traffic z przyczyn obiektywnych obejrzalem do polowy. Fajne ale przekoloryzowane, tak to jest jak 40 czy 50 -letni rezyser ktory szczyci sie tym ze kilka razy palil trawke robi film o mlodym pokoleniu zazywajacym non stop narkotyki. Akcent angielski uwielbiam tak samo, zwlaszcza ze tam troche jakby koknejem mowiono.
I to by bylo na tyle. see ya
13 sierpnia 2003
Komentarz wyjątkowo kretyński, bo rzeczywiście, pora jest późna :P
Blair Witch 2 nie miałam przyjemnosci oglądać, ale "jedynka" mi sie podobała... chociaż w sumie fakt, kolejne "części" prawie nigdy nie wychodzą za dobrze.
Human Traffic, mniam! :) A angielski akcent to coś, co ja również uwielbiam :)
A soundtrack z Requiem rzeczywiście, rzecz fantastyczna. Nawet swego czasu miałam motyw z niego jako podkład muzyczny moich blogowych banałów ;)
(wolę jogutowy almette :P)

Dodaj komentarz