zyje i walcze...


Autor: zmieniona-trzy-kropki
21 kwietnia 2004, 01:32

ehh..no wlasnie tak jak napisalam w naglowku...walcze z soba ma sie rozumiec gdyz jestem najfatalniejszym z najgorszych przypadkow!!! :( moje lenistwo nie zna granic...w ogole szkoda gadac...nie moge sie do niczego zmusic...sesja zbliza sie duzymi krokami (wielgasnymi nawet bym rzekla :/ )a ja co? a ja nic :/ jutro(wlasciwie to dzis..fuuujjj:( )mam kolo z metodyki i ile sie uczylam? no ile??? (Ci ktorzy odpowiedzieli "w ogole" niech wysla swoje dane osobowe na numer audiotele xxxx to dostana fajne nowe zielone kalosze prosto z kolekcji znanego i lubianego pana L. z ziemniaczkiem gratis!)

:(

a skoro zycie mi kiepsko plynie to i tu nie zagladam (w duzej mierze takze z lenistwa...) AAAAA!!! straszna jestem nie? :( a Wy jestescie kochani i mam nadzieje ze Wasze zycie plynie lepiej od mojego (alez jam dramatyczna!)

jak juz sie pobije i zabije coniektore iscie "wspaniale" cechy to wroce tu..obiecuje!
i w ten sposob zblizamy sie do konca tej niesamowicie pozytywnej notki!
pisala do Was wcale nic a nic nie uzalajaca sie nad soba zmieniona...!
CMOKAS

pees.co to w ogole ma byc?wchodze na blogi a tu wyskakuje mi jakas wkurzajaca reklama z bezsensownie bigajacymi monetami i pudlami ...co ma jedno do drugiego? a moze to nie byly pudle ? hmmm...no to mam o czym myslec dzisiejszej nocy! ;P

ppees. ja chce do Anglii! do mego boskiego przyszlego meza Anglika(przystojny,inteligentny,gentelman,z najcudowniejszym pod sloncem wywolujacym dreszcze akcentem...etc. itp. itd.)! musimy sie w koncu poznac prawda? najwyzszy juz czas!:P ciał

BanShee
06 maja 2004
ja się przyłączam do Naamah i też walę focha, jak mogłaś! och!
29 kwietnia 2004
zagladalam, zagladalam i nic nie bylo... a jak kurcze raz nie zajrzalam to odrazu notka sie pojawila :) Zycze powodzenia w poznawaniu Anglika... moze bedzie mial brata... no wiesz... dla mnie :P Pozdrawiam :*
błękitna glina
27 kwietnia 2004
no a jak :)
23 kwietnia 2004
co do anglika gratuluje lenistwo niestety i mi doskwiera:/
22 kwietnia 2004
No ale żeby dwa miesiące nie pisać, jak mogłaś nam to zrobić... foch! :)
21 kwietnia 2004
jak nie ty do angola to angol do ciebie:)
21 kwietnia 2004
witam:) he lenistwo:) to prawie tak jak ja ale jak trzeba cos zrobić to do porzadku:)a co do Angli to chciałbym kiedys tam pojechać.... pozdrawiam:)
21 kwietnia 2004
no to powodzenia. i na studiach i w szukaniu Angola. :*

Dodaj komentarz