Archiwum 27 września 2003


I wear this crown of shit...
Autor: zmieniona-trzy-kropki
27 września 2003, 02:00

jestem wkurzona....musze sie troche wyrzygac wiec jezeli ktos nie ma ochoty czytac kolejnych wypocin z serii:"jest mi zle" to radze kierowac swoja uwage na innego bloga...

wkurza mnie to uczucie ktore ciagle powraca!
wkurza mnie stwierdzenie ze wygladam jak chlopiec albo ze lepiej wygladalam w dluzszych wlosach!
wkurza mnie niesamowicie moj komputer ktory zawiesza sie co chwile!
wkurza mnie ze jestem tak zajebiscie podobna do swojego ojca!
wkurza mnie glownie moja osoba!

w sumie to jest tego duzo wiecej ale nie przesadzajmy....nie jestem pewna czy bede jeszcze tu cos pisac...powod banalny oczywiscie: zagrozenie ze strony nieodpowiedniej osoby...co prawda czyta innego bloga ale bardzo boje sie ze dojdzie do mojego...a ze straszna z niego plotkara to moja prywatnosc nie uchowa sie zbytnio...a nie chce zeby oni czatli...kilka dni nie pisalam bo sie balam...a tak mi tego brakowalo...jakby nie patrzec to kawalek mojego zycia...nie wiem co cholera zrobic...

ostatnio przegladalam swoje stare szkice...dlaczego przestalam rysowac?...dlaczego jest we mnie tyle slomianego zapalu...???


posrod nocy usiade na grzedzie strachu wpatrujac sie w przestrzen jakby miala przyniesc ukojenie...ciche tykanie swierszczy i melodia plynaca z oddali nie uspokoja...chce byc tam gdzie nie zakradnie sie zaden stwor...chce sie ratowac za wszelka cane...choc tak naprawde jestem czesciowo pod powierzchnia niewidzialnej wody...oddycham nia wiec nie pozbede sie jej zbyt predko...moze to dlatego ze nie wiem czym jest ? szukam ...i kiedy sie otworze...

sen.......