13 kwietnia 2003, 23:24
wiem ze to juz ktoras z kolei dzisiaj notka i macie mnie dosyc ale jak czuje ze musze napisac to pisze...
boje sie...kazdy z nas zna to uczucie...czai sie w snach lub w innych ciekawych zakamarkach naszego mozgu...tylko ze nie chodzi tu o konkretny strach...o jakas fobie...a moze? ...? boje sie tego co bylo...boje ze kiedys wroci...ze okaze sie ze nie jestem wcale silna....boje sie ze zawiode....boje sie tego co bedzie....przede wszystkim boje sie siebie...
tak bardzo chce byc dobra....tak bardzo chce byc potrzebna...tak bardzo chce ciepla(za bardzo?)...ale boje sie...