26 sierpnia 2007, 12:01
Shrek Trzeci dość zabawny. Mimo różnorodności poszczególnych części to chyba pierwsza rozbawiła mnie najbardziej. Ciekawe co oni tam wymyślili do tych paru nastepnych. Gdzieś czytałam, że mają scenariusze na trzy kolejne opowiastki o losach ogra.
u mnie w sumie ni do końca jak u ogra;) po pierwsze oficjalnie zaprzeczę podejrzeniom z poprzedniej notki. jak będę w przyszłości... hmm...jakby to ładnie napisać? 'baraszkować' z kobitą, obiecuję, że pierwsi się o tym dowiecie ;)
jak na razie mój żywot seksualny jest raczej stateczny: brak jego oznak;P jako świeżo upieczona dorosła (w teorii przynajmniej) koncentruję się nad myśleniem o przyszłości, co wcale takie proste ni jest. w między czasie planuję kolejne wyjazdy lub lenię się. dziś jadę z rodzicami na wycieczkę do fromborka (prawda, że urocze zajęcie na niedzielę), jutro z koleżanką na tydzień do Wieżycy w roli tłumaczek. Wyjazd organizowany przez UE i UG :) jedziemy jako mniejszość kaszubska, bo to wyjazd poświęcony mniejszościom hehe:) muszę pamiętać o mojej wielkiejhaftowanej spódnicy;P
moi drodzy czy ja się nie robię nudna? naamah twierdzi, że jej notki są na powrót chaotyczne, a moje są chyba po prostu kurna nudne. bleh.
jako szczyptę pikanterii dodam, że w pracy pojawiło się ciacho. z eksportu do tego..przybył z kraju zegarków i sera. niestety ni do końca jest on normalny. z drugiej strony kto jest?:P we'll see...
cmokas kochani!
ps. dlaczemu aktorzy, którzy nie są uważani za pięknych, w filmach z lat 80./90. wydają się zabójczo przystojni ??