01 czerwca 2003, 17:04
nie wiem czego jest we mnie wiecej...nie, nie jestem cierpiaca...nie szlocham po katach...jestem po prostu rozczarowana...niczego nie wolno budowac na fundamencie milczenia i Ty o tym wiesz...tak mi sie wydawalo ze wiesz...a moze jednak nie wiesz?
ja juz nic nie wiem...
to jest list do nikogo...bo czasem wydaje mi sie ze kazdy z nas tak naprawde jest nikim...