16 listopada 2002, 00:43
jedna z prawd jakich nauczylam sie pewien czas temu to : "przyjazn nie konczy sie nigdy,a jezeli tak sie stalo znaczy, ze nigdy jej nie bylo"... oraz stare znane i lubiane: "prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie"...ok tak wlasnie jest i nie ma nawet po co nad tym dyskutowac.
ale jak wiadomo czlowiek sie zmienia...ewoluuje poprzez nauke o zyciu(jakiez to banalne ze najczesciej faktycznie na bledach)...i do moich "prawd o przyjazni" dodalam kilka: "NIE MA PRZYJAZNI PO ZWIAZKU"(banalne ale niestety wielce prawdziwe gdy ktos dalej kocha)...oraz: "NIE MA PRZYJAZNI MIEDZY FACETEM A KOBIETA"...-w kazdym razie nie jest to szczera przyjazn...taki rodzaj przyjazni jest tylko wtedy gdy jedna ze stron jest zainteresowana czyms wiecej...
Z TOBA ODESZLY ANIOLY...